wtorek, 28 maja 2013

czarne łzy

Z jej oczu popłynął wodospad czarnych łez
Usta się rozchyliły z rozpaczy
Ręce drżały choć nie mogła nimi ruszyć
Cała była sparaliżowana
Jej ciało opętał strach
Strach przed najgorszym
Nie mogła nic zrobić 
Po prostu stała w miejscu 
Po jej polikach tylko spływały czarne łzy
A z jej ust wydobyły się ciche słowa
"Jeszcze nie chcę, jeszcze nie na mnie pora..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz